Nowoczesna szkoła
                                                                                                    Reforma szkolnictwa to już historia wiecznych, nic nie wnoszących reform. Zanik klas ogólnokształcących i profilowanie nauczania w liceach i technikach to krok w dobrym o którym mówiło się przynajmniej od 20 lat ale rozwija się on powoli. Do życia przeciętnego obywatela wkraczają takie rzeczy jak bankowość, media i informacja, cyberbezpieczeństwo, prawo czy technologie związane z Internetem. A w polskich szkołach nadal się uczy o pantofelku czy mitochondriach, która to wiedza jest dla zdecydowanej większości obywateli kompletnie nie przydatna do życia.  Szkoła powinna być bardziej nakierowana na potrzeby życiowe a nie wiedze teoretyczną, którą i tak uczeń zapomina w ciągu kilku miesięcy. Badania szkolne wskazują że po wakacjach dzieci zachowują z większości przedmiotów 20-25% wiedzy, jaka była im przekazana. Po roku czasu ten odsetek spada do 10-15%! Bo po co potencjalnemu historykowi nauka biologii a potencjalnemu inżynierowi „męczenie się” nad literaturą. Świadczy to o nikomu nie potrzebnej Syzyfowej pracy jaką wykonują nauczyciele. Jednak jest to początek problemów, które wymagają dogłębnych reform, którym nie podołały przez 20 lat rządy PO-PiS-u. Zatem Alternatywa Społeczna, proponuje w ramach reform, min: 
- Wprowadzenie do szkół takich przedmiotów jak finanse-bankowość, prawo, wiedza o mediach i sposobach manipulacji, kindersztuba, wiedza o polityce (np. rola przekazu medialnego, systemy rządów),
 
- Wprowadzenie modelu nauki opartego na możliwości wyboru przez ucznia przedmiotów , które rozwiną jego wrodzone predyspozycje. Nie zmuszajmy naszych uczniów do pamięciowego uczenia się, przystosowanego do rozwiązywania testów (co jest powszechne w szkołach). Wprowadźmy system, który nauczy naszą młodzież myśleć i rozwiązywać prawdziwe problemy związane z codziennością naszego i tak skomplikowanego życia,
 
- Obowiązkowe zakończenie szkół zawodowych egzaminami „czeladniczymi” nadzorowanymi (współprowadzonymi) przez firmy prywatne o danym profilu zawodowym,
 
- Ograniczenie programów szkolnych do minimum teoretycznych i maksimum do zastosowania wiedzy w życiu codziennym (po co dzieci uczyć szczegółowo o budowie komórki biologicznej, jak nie umie ono rozróżnić lipy od buku?),
 
- Pełne zinformatyzowanie wszystkich szkół,
 
- Wprowadzenie doradców zawodowych do szkół średnich,
 
- Rozliczanie, poprzez system grantów pracy poszczególnych nauczycieli jak i całych szkół (nauczyciel , nauczycielowi nie równy),
 
- Zmiany w Karcie Nauczyciela (np. zwiększenie pensum nauczycieli do ponad 20 godzin tygodniowych),
 
- Ograniczenia prac domowych do niezbędnego minimum i nakierowanie ich na zajęcia kierunkowe -fakultatywne,
 
- Wprowadzenie dla każdego nauczyciela obowiązkowych godzin fakultatywnych (poza pensum nauczycielskim) dla prowadzenia i pogłębiania kierunowej wiedzy, przez uczniów bardziej uzdolnionych a danych kierunkach nauczania (co będzie się łaczyć z oceną nauczyciela).
 
Jaka jest Twoja reakcja?